Quantcast
Channel: Lexpressive Lifemode
Viewing all articles
Browse latest Browse all 57

Zczelendżuj ten kejs po branczu jak tylko spriperujesz brifa. Korpopragmatyzm.

$
0
0
 

  Rozmawiam ostatnio z kumplem, a on do mnie - "ej poendorsujesz mi trochę profil na Linkedin?" - gdybyście mnie wtedy zobaczyli, to wyglądałem jak głowa karpia zaraz po walnięciu obuchem w łeb. Jak człowiek z maską konia na twarzy grający na akordeonie.

Druga sytuacja: nasza pani na studiach zawsze używała słowa poster, nie plakat. Poster. Za każdym razem gdy to mówiła, wyobrażałem sobie, że spada jej coś na głowę za karę. Taka korpokarma. Poster! - jeb fortepian! Poster! - ciach sejf! Poster! - łub czołg! Przynajmniej nie nudziło mi się na zajęciach.

Nie mam nic do korpomowy, ponieważ sam jej używam. Wszyscy to robimy. Wszyscy jesteśmy korposzczurami. To pragmatyzm. Ale nie wtedy kiedy rozmawiam z kimś po pracy! Ludzie, przecież brasz (brush), to po prostu pędzel, a content to zawartość! Śniadanie do łóżka to nie brancz poranny przed mitingiem w łóżku! - "Kochanie zrobiłem brancz." - "Nie dzisiaj, głowa mnie boli". Tak, mnie też.

Są słowa, które tak się zadomowiły w polskim słownictwie, że dzisiaj trudno nam sobie wyobrazić ich zamiennik. Research ( niby zbadać, wyszukać, ale nie do końca), menedżer (niby kierownik, ale coś więcej), event (niby wydarzenie, ale nie oddaje istoty rzeczy). Lecz korpogadka ma to do siebie, że nawet kiedy polski odpowiednik jest oczywisty to i tak go nie używamy.

Konformistycznie (nad)używamy języka, którym posługują się wszyscy. Dlatego nad nami stoi superwazjor, a nie kierownik zmiany na przykład. Dlatego musimy się zfokusować na target. Dlatego zbliża się miting. I wreszcie dlatego jest fakap, a nie porażka.

To praktyczne w kontaktach biznesowych - często zagranicznych - ale zupełnie niepotrzebne, wręcz niepożądane, w prywatnej komunikacji. Nie rób tak. Rozumiem, że art director w polskiej firmie nie może być po prostu dyrektorem artystycznym oraz że menedżer sprzedaży musi być sales meneger'em. W końcu trudno sobie wyobrazić budowanie siatki biznesowej bez anglojęzycznych nazw stanowisk.

Ale jeżeli mówisz mi o swojej pracy i twierdzisz, że art dajrektor klepnął Ci akcept, to naprawdę tak jakbyś zmusił mnie do wypicia soku po starych ogórkach lub gęstej wody, która pozostaje po odmrożeniu filetu z kurczaka.

Przez ostatnie lata na internetach był niemały szał na coaching. Teraz dla niepoznaki, że niby wszyscy są ponad to, że to śmieszne, każdy polubił stronę Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty. Nie dziwię się. Szkoda tylko, że tak późno zorientowaliśmy się, że już nie ma dietetyków, a są kołcze żywieniowi. Już nie ma nauczycieli angielskiego, są kołcze językowi. Już nie ma psychologów. Zamiast pięciu lat studiów, w dwa dni możesz zostać lajfkołczem. Teraz wszyscy mają z tego "bekę", a przecież do niedawna nikogo to nie drażniło. Może ktoś był zazdrosny, że ktoś inny wyczuł koniunkturę?

Napisałem to z dużą dozą autoironii, więc nie bierz tego wszystkiego do siebie. Sam czasem bełkoczę bez zastanowienia. Wszyscy lajkujemy, wszyscy szerujemy, aż kiedyś zapomnimy polskiego w gębie. Za to nasze profile na Linkedin wyglądaja tak profesjonalnie. Ja na przykład piszę teksty na zamówienie. W LinkedIn widnieję jako freelance copywriter. 

Dobra kończ czytać i zrób sobie kawę, bo na pewno masz niejeden kejs do zczelendżowania na wczoraj. Jeszcze będziesz musiał zostać na nocnym szifcie.

 

 

Artykuł Zczelendżuj ten kejs po branczu jak tylko spriperujesz brifa. Korpopragmatyzm. pochodzi z serwisu Lexpressive Lifemode.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 57

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra